Search This Blog

Saturday, September 4, 2010

Morning comes and she's not home



Powoli zamieniam swoje ubrania na bardziej jesienne. Mówiąc szczerze, nienawidzę ciepłych ubrań, najchętniej chodziłabym cały rok w krótkich szortach. No ale co poradzić na polską pogodę...? Dzisiaj mam na sobie leginsy, z grubszego materiału, z bardzo wysokim stanem, które właściwie służą mi jako spodnie. Oprócz tego krótki sweter we wzór skandynawski. Bo kto powiedział, że swetry muszą być aseksualne? I nowy złoty krzyż, który kupiłam tydzień temu w Soho.
Ps. Na ten tydzień polecam film Berlin Calling! :)

ENGLISH: I'm slowly changing my summer wardrobe into warmer clothes. I hate Polish cold fall weather and would like to wear shorts all year long. But I can't help it... Today I'm wearing riding pant from American Appareal, which are something between leggings and trousers. Love that they are high-waisted and warm enough to wear during cold days. Apart from that I'm wearing a cropped patterned sweater, wedges from We Are Rubbish and a new cross necklace bought in Soho.
Ps. Berlin Calling - a movie which I highly recommend to watch this weekend!
















photos by Tomasz Rynkiewicz












sweater - H&M

riding pant - American Apparel


faux tail - vintage

cross neclace - bought in Soho in London



MUSIC: Washed out - Hold out









Jeszcze chciałam Wam pokazać i zapowiedzieć moje nowe koturny Beau Coops , które dostałam kilka dni temu od My-Wardrobe. Są przepiękne, absolutnie wygodne (przetestowane) i mam w nich kilkanaście centymetrów więcej :) . Baardzo się cieszę i bardzo dziękuję za prezent.

A few days ago, I got this lovely package from My-Wardrobe with Beau Coops wedges. I just love them, thank you very very much! I can't wait to show you them in my outfit pictures:)




No comments:

Post a Comment